środa, 3 września 2014

Nie jest źle

Po jednym gorszym dniu ,obecnie jest nieźle .Tzn  nie boli głowa ,kark ,kręgosłup ,mięśnie .No bezmiar szczęścia po prostu .Wprawdzie nie nadwyrężam się fizycznie ,nie noszę ciężarów ,nie chodzę kilometrami .Spokojne zajęcie przy kompie ,daje mi możliwość jednocześnie wyprodukować obiad ,pozmywać ,ogarnąć chatę .Kurcze chyba się nadaję na emerytkę .Bo w sumie dobrze mi ,trochę mało spacerków .W niedzielę lało cały dzień i tylko po galerii połaziłyśmy . Szkoda ,że wieczorem szybciej się ściemnia .
Ale byłoby zbyt różowo gdyby nic się nie działo.spuchły mi łapy -monstrualnie ,piekąco ,swędząco ,jeszcze nigdy takiej alergii nie miałam .Dziś już odrobinę lepiej . Sama sobie jestem winna -reakcja na olejek cynamonowy ...nigdy więcej .

  obie łapki takie mam  buuuuuu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz